Migrena weekendowa - skuteczne sposoby na zapobieganie i łagodzenie objawów

Jedni cieszą się na myśl o weekendzie, planują wypoczynek i różne rozrywki. Inni myślą o nim z obawą, bo weekend jest dla nich okresem cierpienia. Winowajcą jest migrena weekendowa, ten nieznośny ból głowy, sprawiający, że czas wolny zamienia się w bolesny koszmar.

 

Jeśli znasz ten ból i tę obawę, czytaj dalej. Migrena weekendowa nie musi już być Twoim wrogiem! Istnieją skuteczne sposoby, by ból głowy zatrzymać (a nawet wyprzedzić) i znowu czerpać radość z każdego weekendu.

 

Czym jest weekendowa migrena?

Migrena weekendowa to intensywny, charakterystyczny ból głowy, który pojawia się głównie w weekendy lub w okolicach dni wolnych od pracy. Osoby cierpiące na ten rodzaj migreny doświadczają bólu głowy właśnie wtedy, kiedy mają szansę odprężyć się i wypocząć — czyli w soboty i niedziele. Objawy mogą być tak dokuczliwe, że osoba dotknięta weekendową migreną nie jest w stanie cieszyć się swoim wolnym czasem.

Istnieje także zjawisko zwane migreną wakacyjną. Z migreną weekendową łączy je charakterystyka objawów oraz fakt, że pojawia się w okresie wolnym od pracy.

Oba rodzaje migreny odbierane są jako wyjątkowo „niesprawiedliwe". W końcu czas wolny to zwieńczenie naszego tygodnia i często jedyny okres, kiedy możemy żyć tak, jak chcemy i lubimy. Ciężko na to pracujemy. Objawy weekendowej migreny znacząco wpływają więc na jakość życia i ograniczają nam możliwość pełnego wykorzystania czasu wolnego.

 

Objawy migreny weekendowej

Objawy weekendowej migreny są takie same jak każdej migreny. Są to:

  • pulsujący ból głowy, o średnim lub silnym nasileniu, często obejmujący pół głowy
  • nudności i wymioty
  • światłowstręt (czyli nadwrażliwość na światło)
  • nadwrażliwość na dźwięki i inne bodźce zmysłowe (np. zapachy)

Migrena to nie tylko ból głowy z nadwrażliwością na bodźce, to często poprzedzające napad bólu lub towarzyszące mu

  • zawroty głowy
  • problemy z koncentracją
  • zaburzenia widzenia
  • zaburzenia mowy
  • ogólne poirytowanie / płaczliwość / zmienne nastroje

Ból głowy bywa tak silny, że utrudnia lub niemożliwa normalne funkcjonowanie. Zazwyczaj nasila się przy jakiejkolwiek aktywności fizycznej (czasem samo uniesienie głowy powoduje nową eksplozję bólu). A że ból migrenowy nierzadko ciągnie się przez 2-3 dni, weekend zmienia się w pasmo cierpienia.

 

Przyczyny weekendowej migreny

Przyczyny weekendowej migreny mogą być różne, mogą się też różnić w zależności od osoby. Ale zazwyczaj są to czynniki związane ze zmianą trybu życia, bo weekend zazwyczaj niesie takie zmiany.

Oto kilka potencjalnych czynników ryzyka, mogących przyczyniać się do występowania migreny w weekendy:

  1. Zmiana poziomu stresu. Napad migreny prowokuje stres, ale też „odpoczynek po stresie”. Wiele osób w ciągu tygodnia, w związku z wykonywaną pracą, żyje w dużym napięciu emocjonalnym. A określony poziom stresu to także związany z nim poziom hormonów. Kiedy w weekend poziom stresu się zmienia, zmienia się też charakterystyka wydzielania hormonów oraz neuroprzekaźników w mózgu.
  2. Zmiany rytmu dobowego. Weekend, podobnie zresztą jak i wakacje, łączą się z myślą o wypoczynku. Wypoczynek to też sen. W tygodniu śpimy 6-7 godzin i wstajemy o siódmej rano. W weekend chcemy się wyspać, więc wyłączamy budzik i wstajemy później, niż zwykle, śpimy 8-9 godzin. Dla organizmu to ogromna zmiana, może więc zareagować na nią bólem głowy. Zdarzają się osoby, u których już o godzinę dłuższy sen kończy się atakiem migreny. Podobnie kończy się późniejsze położenie się spać — a przecież w weekend chcemy wykorzystać czas wolny i często przesuwamy godzinę pójścia spać.
  3. Zmiany nawyków żywieniowych. Regularne godziny pracy w tygodniu wyznaczają dość regularne pory spożywania posiłków. W weekend może to ulegać zmianie. W czasie wolnym mamy też tendencje do folgowania sobie, zmieniają się więc skład posiłków i ich objętość (często jemy więcej i bardziej różnorodnie). W weekend wiele osób nie potrzebuje  tak intensywnej stymulacji jak w ciągu tygodnia, w związku z czym pije mniej kawy. Organizm przyzwyczaja się jednak do ilości spożywanej kofeiny i do pór jej stosowania, i „karze” nas za zmiany w tym harmonogramie właśnie migreną.
  4. Zmiany w poziomie aktywności. Jeśli w ciągu tygodnia głównie siedzimy, a w weekend chcemy nadrobić braki w aktywności fizycznej, fundujemy organizmowi sporą rewolucję.
  1. Wakacyjne zmiany. Podczas wakacyjnych wyjazdów zmienia się znacznie więcej niż podczas weekendów. Zmienia się klimat, jaki nas otacza. Zmienia się poziom nasłonecznienia. Zmienia się wysokość nad poziomem morza, a z nią warunki atmosferyczne, takie jak ciśnienie. Czasem zmieniają się strefy czasowe. Nadążenie za tymi zmianami to dla organizmu ogromny wysiłek, więc bez niespodzianek można się spodziewać, że wakacyjne migreny będą naprawdę intensywne.

 

Migrena weekendowa — czy można jej zapobiegać?

Najczęściej powtarzającym się słowem w liście przyczyn weekendowej migreny jest słowo „zmiana". Dlatego każdy musi się przyjrzeć swojemu trybowi życia i wyśledzić, co się zmienia w czasie weekendu. Niewykluczone, że wyeliminowanie zmian pozwoli uniknąć weekendowej migreny. A jeśli nie to nie pomoże — czytaj dalej. Bo teraz przejdziemy do części, poświęconej sposobom radzenia sobie z migreną.

Oto kilka skutecznych sposobów, które mogą pomóc zmniejszyć częstotliwość i nasilenie ataków.

1. Regularny harmonogram snu. Napad migreny może wywołać zbyt długi lub zbyt krótki sen. Tak, pokusa, by sobie dłużej pospać, jest duża. Ale spróbuj przez kilka weekendów nastawiać budzik na godzinę, zbliżoną do codziennych pobudek. Staraj się też iść spać o podobnych porach, co w dni powszednie. Niewykluczone, że już ta zmiana powstrzyma ataki bólu głowy.

2. Unikanie skokowych zmian w nawykach żywieniowych, koncentracja na zdrowym odżywianiu się; lekkostrawnym i odżywczym. W weekend mamy więcej czasu na przygody z kuchnią, wykorzystajmy je, by zadbać o zdrową dietę. Unikajmy jednak kulinarnych szaleństw, takich jak mocne przyprawianie jedzenia czy sięganie po egzotyczne przyprawy.

Unikajmy też alkoholu, niezdrowej żywności i jedzenia typu fast food. Jest ono nie tylko naszpikowane niekorzystnymi dla zdrowia tłuszczami trans, ale też często bardzo słone, co ma negatywny wpływ na ciśnienie krwi.

Jedzmy regularnie, by nie dopuszczać do dużych skoków poziomu cukru we krwi. Z tego samego powodu lepiej zrezygnować ze słodyczy. Stabilny poziom glukozy we krwi zmniejsza ryzyko wystąpienia migreny.

3. Eliminacja potencjalnych wyzwalaczy migreny. Migrenę często prowokują określone pokarmy. Sztandarowym czynnikiem wywołującym napad migreny jest alkohol, szczególnie czerwone wino. Inne częste pokarmy to żółte sery, sery pleśniowe, orzechy, czekolada, pokarmy zawierające dużą ilość glutaminianu sodu. Monitoruj swoją dietę i zidentyfikuj potencjalne wyzwalacze. Najlepiej prowadź dzienniczek, w którym zapisujesz, co jesz i jakie są tego efekty. To bardzo pomocne, bo naprawdę niesłychanie łatwo jest zapomnieć o drobnej przekąsce, a ta właśnie przekąska może się okazać kluczowa w walce z atakami bólu głowy.

4. Mądrze dawkowana aktywność fizyczna. Napad migreny może być sprowokowany zbyt intensywnym wysiłkiem. Aktywność fizyczna jest superzdrowa, pod warunkiem że nie jest sporadyczna i nie zaskakuje organizmu. Utrzymuj ją regularnie, co najmniej trzy razy w tygodniu, a nie tylko w weekendy. Ciało, jeśli będzie do niej przyzwyczajone, nie będzie protestować, jeśli w weekend trochę bardziej poszalejemy. W czasie wolnym najlepiej wybrać aktywność, która nas relaksuje, taką jak spacer, taniec, rower czy pływanie.

Skuteczne zapobieganie weekendowej migrenie wymaga obserwacji własnego organizmu i dostosowywania strategii do indywidualnych potrzeb i reakcji. Tak, wiemy, to się łączy z dyscypliną — a nie tego człowiek się spodziewa po weekendzie. Ale jeśli odrobina dyscypliny ma moc uchronienia Cię przed cierpieniem, jest warta tego, aby ją wprowadzić.

 

Migrenę weekendową należy leczyć.

Nie zawsze wyeliminowanie czynników prowokujących zapobiega wystąpieniu napadu migreny. Napad migreny należy przerwać. Do dyspozycji mamy powszechnie stosowane leki przeciwbólowe  (NLPZ czyli niesterydowe leki przeciwzapalne) oraz dedykowane migrenie tryptany i gepanty.

Jaka dawka leku przerywa migrenę?

W leczeniu warto przestrzegać kilku zasad. Najważniejsze to czas rozpoczęcia leczenia i dawka leku. Leki przeciwbólowe należy przyjąć jak najszybciej po wystąpieniu bólu głowy, najlepiej w ciągu 10-15 minut od jego pojawienia się. Zwlekanie powoduje że lek staje się niej skuteczny lub wręcz nieskuteczny. Ważna jest dawka, w przypadku popularnych leków przeciwbólowych jednorazowa dawka jest znacznie większa niż przysłowiowa jedna tabletka. Przykładowo, dla paracetamolu to 1000mg, dla kwasu acetylosalicylowego 1000mg, a dla ibuprofenu 400-800mg.

 

Tryptany w leczeniu migreny

Od wielu lat w napadzie migreny stosowane są tryptany. U wielu osób zmniejszają lub znoszą takie objawy, jak ból głowy czy nadwrażliwość na bodźce zmysłowe. Tryptany również przyjmuje się jak najszybciej po rozpoczęciu bólu głowy. W razie braku skuteczności, po 2 godzinach można przyjąć kolejną tabletkę. Nie należy przekraczać dawki 2 tabletek na dobę.

Niestety, tryptany mają liczne ograniczenia. Nie mogą ich stosować

  • osoby z chorobami układu sercowo-naczyniowego
  • cierpiący na choroby mózgu pochodzenia naczyniowego
  • ludzie z zaburzeniami krążenia mózgowego
  • osoby po udarze mózgu.

Trypatny nie mogą być też stosowane u chorych na migrenę z aurą inną niż wzrokowa lub czuciowa i chorych na migrenę, w której bólowi głowy towarzyszą inne objawy neurologiczne.

 

Nie wolno nadużywać leków przeciwmigrenowych

W leczeniu migreny są też niebezpieczne pułapki dotyczące ilości przyjmowanych leków przeciwbólowych i trypatnów. Przyjmowanie więcej niż 8- 10 tabletek tryptanów  lub 13-15tabletek NLPZ  miesięcznie prowadzi do powstania bólów głowy z nadużywania leków zwanych polekowymi bólami głowy.

 

Najnowocześniejsze leczenie migreny

Najnowocześniejsze leczenie przeciwmigrenowe polega na zastosowaniu leków, zwanych gepantami. Gepanty są bezpieczną i dobrze tolerowaną grupą leków. Leki te można stosować u osób, które ze względów zdrowotnych lub z powodu wystąpienia skutków ubocznych nie mogą przyjmować tryptanów czy środków przeciwbólowych z grupy NLPZ. Są bezpieczne nawet dla ludzi, mających problemy z sercem, naczyniami krwionośnymi czy przewodem pokarmowym.

Czy migrenie  można zapobiegać?

Tak – i to jest największa zaleta gepantów. Ich ogromną zaletą jest już sam fakt, że mają mało skutków ubocznych i pacjenci dobrze je tolerują. Ale cierpiące na migrenę osoby najbardziej cenią fakt, że leki te można stosować profilaktycznie, czyli po to by zapobiec wystąpieniu migreny. Jeśli wiesz, kiedy prawdopodobnie dopadnie Cię migrena — bo tak jest np. co tydzień — to wystarczy, że dwa dni wcześniej zaczniesz przyjmować rimegepant i... migrena się nie pojawi!

Gepanty mogą też uratować Twoje wakacje. W okresach, w których masz mniejszą kontrolę nad trybem życia, a zmiany są nieuchronne i duże (np. zmiana stref czasowych i związany z nią jet lag), ryzyko ataku migreny wakacyjnej rośnie. By zapobiec napadom należy 2-4 dni przed planowanym wyjazdem zacząć przyjmować jedną tabletkę rimegepantu. A jeśli będziesz dodatkowo kontynuować przyjmowanie leku co drugi dzień, aż do czasu powrotu— migrena nie będzie miała do Ciebie dostępu.

Zastosowanie jakiegokolwiek leku w łagodzeniu objawów migreny weekendowej czy wakacyjnej zawsze należy konsultować z lekarzem!

 

Podsumowanie i porady dla osób z weekendową migreną

Migrena weekendowa czy wakacyjna jest frustrującą dolegliwością, która może wpływać na jakość życia i ograniczać możliwość pełnego wykorzystania czasu wolnego. Na szczęście istnieją skuteczne sposoby, zarówno na zapobieganie, jak i łagodzenie objawów weekendowej migreny.

Pamiętaj, że u każdego co innego może być wyzwalaczem ataku, dlatego ważna jest obserwacja i dostosowywanie strategii do indywidualnych potrzeb.

Jeśli cierpisz, sięgnij po nowoczesne leczenie. Pod okiem specjalisty możesz migrenę nie tylko skutecznie leczyć, przerywając atak bólu gdy już trwa, ale jej wręcz zapobiegać! Nie pozwól, aby weekendowa migrena ograniczała Twoje możliwości. Migrenowe cierpienie nie uszlachetnia, a tylko odbiera Ci radość z wolnego czasu.

Skonsultuj się z lekarzem, jeśli ból głowy jest silny i przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu.

fb.png

instagram.png

Instytut Diagnostyki i Leczenia Bólu - Leczenie bólu głowy

ul. Kacza 8, 01-013 Warszawa

+48 22 710 33 33

Rejestracja online

Instytut Diagnostyki i Leczenia Bólu